Drodzy użytkownicy,

zapewne wielu z Was już na początku wakacji domyśliło się, jak skończy się ta historia.

Uwaga: ten tekst jest długi. Jeśli chcesz przeczytać jedynie najważniejszy fragment, kliknij tutaj.

Wraz z początkiem roku szkolnego chciałbym opowiedzieć o historii i przyszłości aplikacji, jak również o tym, co udało się nam osiągnąć - autorom oraz społeczności Szkolny.eu - w celu zapewnienia Wam - rodzicom i uczniom - wygodnego sposobu na organizację edukacji swojej lub swoich dzieci.

Jako autor aplikacji byłem obecny w "świecie e-dzienników" od dobrych 6 lat. Chciałbym opisać najważniejsze wydarzenia z tego okresu oraz wspomnieć przy okazji o projektach innych niż Szkolny.eu - a było ich naprawdę dużo. Nawet biorąc pod uwagę jedynie aplikacje mobilne - tworzone przez uczniów dla uczniów - ich lista jest całkiem długa:

• e-Dziennik (Librus) - 2016-2017
• Dziennik (Librus) - 2018-2018
• Gdyński eDziennik - 2019-2019
• Vulcan2 - 2018-2019
• Librus Go - 2018-2020
• Wulkanowy - 2017-2024
• Ocenowo/Wulkanek (Vulcan) - 2023-2024
• Vulcanova - 2021-2024
• Wezuwiusz - 2024-2024

Folder "Szkoła"

Aktualnie, wszystkie z nich już nie działają lub nie są kontynuowane, z różnych powodów. Ich twórcy mieli jednak ten sam cel co ja - ułatwić korzystanie z dzienników elektronicznych w tych kwestiach, które zostały pominięte przez firmy tworzące to oprogramowanie.

Zacznijmy jednak od początku.

Początek

Aplikacja, którą teraz znacie jako Szkolny.eu, powstała 7 września 2018 roku, a więc w roku w którym zaczynałem naukę w technikum. Dotychczas (w poprzedniej szkole) miałem do czynienia jedyne z LIBRUS Synergia (pamiętam nawet kiedy wszystkie funkcje aplikacji mobilnej były za darmo...). Większość klasy używała wtedy zastępczej apki "e-Dziennik" (pierwsza na liście powyżej), ponieważ ta oficjalna pozostawiała wiele do życzenia, szczególnie w swoich pierwszych wersjach.

W technikum panował mobiDziennik. Była wtedy dostępna oficjalna aplikacja mobilna "mobiDziennik Rodzic/Uczeń", której brakowało kilka ważnych funkcji - wiadomości, szczęśliwego numerka, pełnej informacji o frekwencji oraz widżetów planu lekcji. Pomyślałem więc, że spróbuję napisać własną, prostą aplikację do mobiDziennika. Założenie było jednak dość nietypowe - nie miała to być pełna aplikacja obsługująca dziennik. Aplikacja miała pobierać plan lekcji z dziennika, wyświetlać go na pulpicie telefonu, oraz... ustawiać budzik na odpowiednią godzinę przed lekcjami i wyświetlać pasujące połączenia komunikacji miejskiej. Funkcje takie jak oceny czy wiadomości nie były nawet w planach. Nie zamierzałem również publikować apki w Google Play.

Tak wyglądały pierwsze wersje czegoś, co nazwałem "Mój dzień":

Główny ekran aplikacji

"Widżet" na pulpit

Wrzesień 2018 - pierwsze problemy?

Nie minęło jednak dużo czasu, zanim napotkałem pierwsze "problemy" - ba, nie minął nawet jeden dzień! Tego samego dnia, w którym utworzyłem projekt apki w Android Studio oraz testowałem logowanie, dostałem wiadomość od administracji mobiDziennika:

Odpisałem, wyjaśniając przyczynę moich zabaw z API oraz zapewniając, że aplikacja nie powstanie jeśli byłoby to wbrew woli administratorów WizjaNET. Cóż, pomysł był dobry, ale nie wypalił - aplikacja idzie do kosza.

...nie do końca. Ku mojemu zdziwieniu, administracja była otwarta na współpracę oraz nie zabroniła korzystania z dziennika w nieoficjalnej aplikacji. Konwersacja dotycząca API trwała nawet przez dobre kilka miesięcy...

Re:

W tym miejscu chciałbym szczerze podziękować Administracji mobiDziennika oraz firmie WizjaNET - głównie za tworzenie dziennika dla ludzi, a nie dla zysku - jak również za wzorową postawę w sprawie istnienia nieoficjalnych aplikacji mobilnych, stworzonych uczciwie i odpowiedzialnie. Mam nadzieję, że w przyszłości jak najwięcej szkół wybierze mobiDziennik zamiast konkurencyjnych systemów oraz że firma WizjaNET będzie dalej podejmować właściwe decyzje dotyczące swojego dziennika.

Październik 2018 - zmiana planów

Jak można się domyślić, plan apki nietypowego budzika nie wypalił - było to po prostu niepotrzebne, większość użytkowników dotychczasowego "widżetu na pulpit" (tj. 10 osób) chciało mieć również pozostałe funkcje dziennika w tej aplikacji. Porzuciłem więc pierwotne założenia na rzecz napisania aplikacji obsługującej e-dziennik w pełni. Nazwa zmieniła się wtedy na "E-dziennik" (wiem, bardzo chwytliwe i kreatywne). Jako że niektórzy znajomi korzystali również z innych systemów niż mobiDziennik, myślałem również o wprowadzeniu obsługi wielu profili z różnych dzienników.

Listopad 2018 - iDziennik

Pierwszym (no, drugim) wprowadzonym systemem okazał się iDziennik/iUczniowie firmy Wolters Kluwer. Obsługa podstawowych funkcji pojawiła się już w wersji 1.3. Warto wspomnieć, że pakiet iDziennik został wyłączony na początku 2021 roku, a szkoły zostały przeniesione na LIBRUS Synergia.

Grudzień 2018 - Google Play i zmiana nazwy

Wraz z opublikowaniem aplikacji na Google Play (wersja 1.6.1) powstała jej właściwa nazwa - Szkolny.eu. Również jej logo zostało minimalnie zmodyfikowane. Co ciekawe, znaczna większość kluczowych funkcji była już wtedy dostępna, m.in:

• obsługa kilku profili z różnych systemów, personalizacja,
• powiadomienia o nowych danych, automatyczna synchronizacja w tle,
• liczenie średniej ocen, symulator edycji ocen,
• dodawanie i udostępnianie wydarzeń w kalendarzu,
• obsługa wiadomości i szczęśliwego numerka - za darmo.

Pod koniec grudnia dodałem również obsługę systemu LIBRUS Synergia. Już wtedy była to więc jedyna aplikacja, dzięki której było możliwe logowanie do e-dzienników trzech różnych producentów oraz łatwe przełączanie pomiędzy uczniami - co było szczególnie przydatne dla rodziców!

Natrafiłem również na aplikację "Wulkanowy", czyli ciekawy projekt prowadzony przez dwójkę licealistów. Nigdy jednak nie uznawałem go za "konkurencję" - apka była dobra w tym co miała robić oraz znacznie popularniejsza od Szkolnego. Możliwe, że mój projekt nigdy by nie powstał, gdybym wiedział we wrześniu że Wulkanowy istnieje.

Marzec 2019 - Szkolny.eu 2.0

Z biegiem czasu aplikacja powoli zyskiwała nowych użytkowników (w sumie około 700 osób!). Wydana została wersja 2.0, zawierająca bardzo dużo niewidocznych zmian, usprawniających działanie apki. Okej, była też widoczna zmiana - obsługa systemu Vulcan UONET+.

Maj 2019 - obsługa wiadomości

Kto pamięta "dodajcie wysyłanie wiadomości" - ręka w górę. Jednak zaledwie 1100 osób pamięta czasy, kiedy Szkolny.eu nie posiadał nawet odbierania wiadomości (oprócz mobiDziennika, tam było od początku). Wersja 2.1 oferowała pobieranie wiadomości w trybie offline we wszystkich systemach - również w LIBRUS Synergia za pomocą konta Synergia, które posiada darmowy dostęp do wiadomości szkolnych.

Wrzesień 2019 - pierwszy nowy rok szkolny

Po wersji 2.7 - ostatniej w roku 2018/2019 - dopiero we wrześniu pojawiły się nowe wersje poprawkowe, poprzedzające o parę tygodni wersję 3.0. Wraz z nowym rokiem szkolnym nastąpił również nieoczekiwany wzrost popularności Szkolnego - na początku 2020 roku było nas już ponad 50 tysięcy!

Aktywne instalacje

Wtedy powstał również oficjalny serwer Discord społeczności Szkolny.eu. Początkowo składającej się z 10 osób, oczywiście.

Listopad 2019 - Szkolny.eu 4.0 (??)

Wersja 3.0 nie cieszyła się życiem zbyt długo - architektura pobierania danych, która istniała od samego początku, była dość prymitywna i nie dawała się rozbudować. Dlatego też rozpoczęliśmy (wtedy było nas dwóch) pracę nad wersją 4.0, czyli Windowsem XP wśród dzienniczków.

Marzec 2020 - ...no właśnie, co z tym marcem?

Ach, tak - wtedy zaczął się najtrudniejszy okres ostatnich lat - epidemia COVID-19.

Dnia 25 marca 2020 roku wprowadzone zostało w Polsce nauczanie zdalne. Serwery większości e-dzienników były przeciążone przez długi czas z powodu zwiększonej ilości uczniów i nauczycieli - choć niektórzy mają inne zdanie, gdyż zbiegło się to w czasie z pewnym innym wydarzeniem.

Szkolny.eu działał jednak offline - nie potrzebował działającego połączenia z e-dziennikiem, żeby pozwolić na przeglądanie zapisanych danych. Tak więc plan lekcji, terminarz, wiadomości (w tym linki do spotkań online) działały bez problemu. Mogę jedynie być dumny, że istnienie aplikacji ułatwiło wejście w nauczanie zdalne ponad 50 tysiącom osób (oraz - paradoksalnie - przyczyniło się nieznacznie do zmniejszenia obciążenia serwerów).

Kwiecień 2020 - Szkolny.eu 4.0 (!!)

Niektórzy pewnie pamiętają wersje 3.9.x-dev - czyli wersje "testowe" przed dużą aktualizacją 4.0, która została oficjalnie wydana w kwietniu 2020 roku.

Była to chyba największa aktualizacja dotychczas - zawierała całkowicie przebudowany moduł synchronizacji (czyli szybsze pobieranie danych, mniejsze obciążenie serwerów), poprawki wyglądu, zupełnie nową stronę główną (dashboard), zdecydowanie nowy widok planu lekcji, trochę nowy widok ocen, oraz znaczną ilość usprawnień, przydatnych podczas nauczania zdalnego:

• wysyłanie wiadomości - zajęło zaledwie 1,5 roku...
• wyszukiwarkę wiadomości,
• pobieranie załączników wiadomości i zadań domowych,
• obsługę zadań domowych za darmo - poprzez darmowe konto Synergia,
• oraz wiele drobnych poprawek UI.

Wierzę, że Szkolny.eu ułatwił wielu uczniom i rodzicom organizację edukacji w czasach nauki zdalnej, która miała trwać jeszcze przez wiele miesięcy. Uważam, iż właściwe było udzielanie darmowego dostępu do danych z e-dziennika w postaci wygodnej w użyciu aplikacji.

Niestety, była to tak naprawdę jedna z ostatnich wersji Szkolnego.

Maj 2020 - Minecraft

...co?

Wiem, nie jest to ściśle powiązanie z aplikacją ani e-dziennikami, ale w maju założyliśmy serwer Minecraft. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ był to czas, kiedy społeczność Szkolny.eu (głównie na Discordzie) była wyjątkowo aktywna, składała się z niesamowitych ludzi i zapisała się na zawsze w historii tej aplikacji.

Wspomnienia 1

Wspomnienia 2

Sierpień 2020 - pierwszy koniec

Wspomniałem że 4.0 była jedną z ostatnich wersji - na początku sierpnia otrzymałem e-maila od jednego z reprezentantów firmy Librus o treści podobnej do poniższej:

Kilka dni później dowiedziałem się, jaką propozycję ma Librus. W skrócie - nic, co pozwoli na utrzymanie obsługi LIBRUS Synergia w Szkolnym.

Wrzesień 2020 - 2-3 tygodnie

R.I.P.

Pod koniec sierpnia otrzymałem kolejnego maila, tym razem zawierającego wezwanie do zaprzestania naruszeń. Opisane zostały powody, dla których aplikacja Szkolny.eu z obsługą LIBRUS Synergia musiała zostać usunięta. Między innymi, problemem było naruszenie regulaminu API (który został opublikowany zaledwie kilka dni wcześniej), kwestia bezpieczeństwa danych, jak również dodatkowe obciążenie serwerów (mimo że aplikacja Librus pobiera znacznie więcej danych w sposób znacznie bardziej agresywny...).

Opublikowałem wtedy aktualizację blokującą dostęp do systemu Synergia w Szkolnym. Miałem jednak wciąż nadzieję, że uda się go przywrócić - poprzez zawarcie umowy o dostęp do API Librus. Po przesłaniu odpowiedniego kwestionariusza, szacowałem, że otrzymanie odpowiedzi zajmie ok. 2-3 tygodnie.

Sprawa nie była jednak tak prosta (konieczne było również podpisanie umowy o poufności), ten czas się znacząco wydłużył, a 2-3 tygodnie™️ stały się pewnym rodzajem mema.

W tym czasie wytworzyła się niewielka burza w internecie, użytkownicy nie byli zadowoleni, pisało o tym nawet kilka redakcji online.

Kiedy 2-3 tygodnie nareszcie minęły, otrzymałem umowę dotyczącą dostępu do API - nie byłem jednak w stanie jej podpisać. Proponowana przez firmę Librus wysokość opłat za API przekroczyła moje możliwości finansowe. Nie mogę podawać konkretów, ale szacunkowo, biorąc pod uwagę ilość użytkowników w tamtym czasie, Szkolny.eu musiałby ponieść roczne koszty w wysokości kilkuset tysięcy złotych... Jest to cena całkowicie absurdalna - znacząco przewyższa koszty utrzymania nawet najlepszych serwerów na świecie.

Wtedy było wiadomo już, że w wyniku decyzji podjętej przez firmę Librus, ten e-dziennik już nigdy nie będzie obsługiwany w aplikacji Szkolny.eu. Więcej informacji tutaj.

Kwiecień 2021 - open-source

Rozwój aplikacji mocno się spowolnił. Zdecydowałem w końcu opublikować kod źródłowy Szkolnego - z nadzieją, że będzie on przydatny innym programistom, oraz że każdy będzie mógł kontynuować rozwój aplikacji.

Minęło już trochę czasu od września, liczba aktywnych użytkowników spadła poniżej 20 tysięcy, a udostępnienie kodu źródłowego nie wywołało zauważalnego zainteresowania. Aplikacja jednak wciąż obsługiwała pozostałe dzienniki, więc nadal czasami otrzymywała aktualizacje i poprawki błędów.

W międzyczasie, wygaszona została aplikacja Dzienniczek+ na rzecz nowej aplikacji Dzienniczek VULCAN, a Szkolny.eu dostał aktualizację wprowadzającą nowe API.

Listopad 2021 - ostatnie znaczące aktualizacje

Wraz z wersją 4.11 wprowadzone zostały chyba ostatnie funkcje, które miały jakiekolwiek znaczenie - tj. formatowanie tekstu w wiadomościach, wyszukiwarka zadań domowych, dodawanie i udostępnianie notatek.

Wrzesień 2022 - nowe wiadomości

We wrześniu VULCAN wprowadził do dziennika nowy system wiadomości, co wymagało aktualizacji w Szkolnym. Była ona jednak przeprowadzona przez innego programistę - być może open-source w końcu się opłacił...

Październik 2022 - USOS

Rozpocząłem wtedy naukę na Politechnice Poznańskiej. Oznaczało to, że nigdy nie będę miał już do czynienia z żadnym e-dziennikiem.

Czy aplikacja idzie do kosza? Nie! Postanowiłem dodać podstawową obsługę USOS do Szkolnego 4.13 (systemu obsługi studiów, m.in. planu zajęc). Wiem, że nie jest to bardzo popularna funkcja (szacuję że korzysta z niej co najwyżej kilkaset osób), jednak nadal cieszy mnie fakt że do USOSa w przeglądarce logowałem się może kilkanaście razy w ciągu ostatnich 2 lat.

Marzec 2023 - 4.13.6

Jest to jak na razie ostatnia wersja poprawkowa, wydana 1,5 roku temu. Od tego czasu nie było żadnych znaczących aktualizacji ani poprawek.

Czy aplikacja wciąż działa? Nie wiem. Które dzienniki wciąż działają? Nie wiem. Dlaczego nie wiem? Nie mam możliwości sprawdzenia - moje konto w mobiDzienniku wygasło, wszyscy znajomi którzy pożyczyli konta w innych dziennikach już skończyli szkołę.

Prawdą jest, że nawet jakbym chciał - nie mam już możliwości aktywnego rozwoju aplikacji. Dochodzi do tego praca oraz brak czasu.

Kwiecień 2024 - drugi koniec, cz. 1

Stało się coś, czego się nie spodziewałem:

Razem z ekipą Wulkanowego już wcześniej mieliśmy przeczucie, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Firma VULCAN planowała wprowadzić nowe rozwiązanie (dziennik/aplikację/itp.), zawierające funkcje płatne - podobnie jak w przypadku Librusa.

Konieczne więc było pozbycie się Wulkanowego, który mógłby udostępniać funkcje "premium" za darmo. Naturalnie, co za tym idzie, pozbycie się również pozostałych nieoficjalnych aplikacji.

Przez pierwszy miesiąc, twórcy Wulkanowego oraz społeczność próbowali łatać błędy aplikacji, tak aby zapobiec celowym blokadom aplikacji. Niektóre poprawki były mniej lub bardziej skuteczne.

Nie znam dokładnego przebiegu wydarzeń - pozostaje to tajemnicą programistów Wulkanowego - choć razem z resztą społeczności domyślam się, że firma VULCAN prowadziła z nimi rozmowy, podobnie jak Librus ze mną, 4 lata wcześniej. Analogicznie, rozmowy miały na celu wyłącznie zakończenie działania Wulkanowego.

Czerwiec 2024 - drugi koniec, cz. 2

Ostatecznie, Wulkanowy został zamknięty tuż po końcu roku szkolnego, tj. 25 czerwca 2024 roku:

Wiadomość w aplikacji

Nie próbuję nawet się domyślać, przez co musieli przejść twórcy tej aplikacji. Miałem to samo w 2020 roku, ale w znacznie mniejszej skali - w końcu Szkolny mógł dalej istnieć, no i miał dopiero niecałe 2 lata.

Wulkanowy działał nieprzerwanie przez 7 lat. Ponownie, nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak wielką stratą jest koniec Wulkanowego dla jego twórców, jak również dla całej społeczności. Ponad milion użytkowników straciło swoją ulubioną aplikację do e-dziennika.

Wszystko po to, żeby zyskać więcej pieniędzy od uczniów i rodziców, którzy chcą używać podstawowych funkcjonalności aplikacji mobilnej.

Lipiec 2024 - trzeci koniec, ten ostatni koniec

Poza Wulkanowym istniały jeszcze 3 inne aplikacje - Vulcanova, Ocenowo/Wulkanek oraz Szkolny.eu. Czekaliśmy na dzień, w którym i one będą musiały zostać zamknięte.

Tym dniem okazał się być 7 lipca 2024 roku.

Wszystkie trzy aplikacje otrzymały na pocztę e-mail wezwania, mające na celu zakończenie obsługi Dziennika VULCAN w nieoficjalnych aplikacjach. W uzasadnieniu podawane było kilka powodów, w zależności od aplikacji. Niektóre z nich znane są już publicznie:

• korzystanie z infrastruktury informatycznej VULCAN,
• zwiększone koszty i obciążenie serwerów,
• nieuczciwa konkurencja,
• naruszenie znaku towarowego.

Nie będę dowodzić, czy te powody są słuszne i zgodne z prawdą - pozostawiam to do interpretacji czytelnika. Wezwanie zakłada zablokowanie dostępu w aplikacjach oraz opublikowanie oświadczenia o konkretnej treści (nie otrzymałem jednak tej treści, mimo mojego przypomnienia).

Nie miałem więc innego wyjścia. Zgodnie z wezwaniem, obsługa Dziennika VULCAN została wyłączona w Szkolnym, na zawsze.

Sierpień 2024 - koniec po końcu

Nie minęły 2 miesiące od zakończenia Wulkanowego, a otrzymał on nieoficjalną kontynuację - projekt "Wezuwiusz". Został on przepisany z użyciem API nowej aplikacji mobilnej "eduVULCAN", co powoduje brak dodatkowego obciążenia serwerów firmy. Dodatkowo, została zmieniona nazwa aplikacji, tak aby nie naruszać znaków zastrzeżonych.

Wezuwiusz otrzymał podobne wezwanie, zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu projektu.

W tym samym czasie wprowadzona została nowa usługa "eduVULCAN", posiadająca blokady podstawowych funkcji (tj. wiadomości, powiadomienia) dla użytkowników, którzy nie opłacą pakietu rozszerzonego. Firma VULCAN zastrzegła sobie również prawo do "stosowania środków technicznych do blokowania dostępu do [Dziennika VULCAN] za pomocą [nieoficjalnego oprogramowania]".

Dlaczego się poddajecie?

Dosyć często widzę dyskusje, które sprowadzają się do jednego: dlaczego twórcy aplikacji reagują na te wezwania?

Domyślam się, że pewne kwestie mogą być trudne do zrozumienia dla osób niepiszących aplikacji (i dla osób które nie dostały jeszcze wezwania).

Czy Librus/Vulcan ma podstawy prawne? Przecież nie zwiększamy obciążenia serwerów! Żadne prawo nie zakazuje web scrappingu. Nie ma szans że pozwą was do sądu! Po co blokować aplikacje? Przecież nic się nie stanie.

Nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć. Nie jesteśmy w stanie przekonać się, "co gdyby".

Jako twórcy aplikacji, którzy przeznaczyli na nie jedynie swój wolny czas, wolimy jednak ugodowo rozwiązać sytuację i ustosunkować się do otrzymanego wezwania. W przeciwnym wypadku - ryzykujemy wieloletni proces w sądzie, który może zakończyć się przegraną.

Prosimy o zrozumienie naszych decyzji.

Co robić, jak żyć?

Jeżeli jesteś użytkownikiem dzienników firmy Librus lub Vulcan - nie mam dla Ciebie żadnej dobrej rady.

• Jeśli wystarczy Tobie aplikacja mobilna w podstawowej, tj. "okrojonej" wersji - korzystaj z oficjalnych aplikacji.
• Jeśli potrzebujesz dodatkowych funkcjonalności dziennika - rozważ użycie wersji przeglądarkowej.
• Istnieją również zastępcze aplikacje, które mogą np. obsługiwać widżet planu lekcji (wpisanego ręcznie, bez połączenia z dziennikiem).
• Finalnie, jeśli pozostałe opcje zawiodą, pozostaje Ci wykupienie pakietu rozszerzonego w oficjalnych aplikacjach.

Zrobię własną aplikację!

Często widzę osoby, chcące się nauczyć programowania (nie tylko - również doświadczonych programistów), które chętne są aby napisać własną aplikację mobilną do e-dziennika (kolejną).

Jeśli opisałem właśnie Ciebie - nie radzę tego robić. Poważnie - świat aplikacji do e-dzienników był zupełnie inny kilka lat temu. Po ostatnich wydarzeniach już nigdy nie będzie taki sam.

Wiedząc, w jaki sposób producenci e-dzienników reagują na "pirackie" aplikacje, pisanie nowych jest jedynie stratą czasu. Prędzej czy później każdy projekt się zakończy. Uwierz, będziesz wtedy czuł taką samą stratę, jak inni twórcy.

Co dalej ze Szkolnym?

Na początku lipca 2024 otrzymałem od firmy VULCAN sp. z o.o. wezwanie do usunięcia obsługi Dziennika VULCAN w aplikacji Szkolny.eu, pod rygorem wejścia na drogę sądową.

W związku z tym, chcąc uniknąć konsekwencji prawnych, dostęp do Dziennika VULCAN pozostanie zablokowany we wszystkich oficjalnie udostępnianych, tj. niemodyfikowanych wersjach aplikacji Szkolny.eu.

Sama aplikacja pozostanie jednak w sklepie Google Play. Wciąż istnieje niewielkie grono osób, które używa mobiDziennika lub USOSa w Szkolnym, więc nie planuję na razie jej usuwać ze sklepu. Kto wie, być może czasami dostanie nawet jakieś aktualizacje...

Pamiętajcie, że kod źródłowy dostępny jest na GitHubie - każdy może wprowadzić do aplikacji zmiany, poprawki, ulepszenia. PRy będą nadal mile widziane.

Aktualizacje..?

Na przełomie czerwca i lipca planowałem wydać długo oczekiwaną aktualizację - Material Design 3:

Niestety, możliwe jest że ta wersja nie zostanie nigdy wydana. Proszę o zrozumienie.

Podziękowania

Gratulacje, dotarłeś do chyba najważniejszej części tego tekstu.

Przede wszystkim chciałbym podziękować Wam - użytkownikom Szkolnego - bez których aplikacja nie miałaby szans dotrzeć tak daleko. Poprzez zostawianie rzetelnych opinii oraz uwag, Wasza pomoc była bezcenna - przez prawie 6 lat. Dzięki temu mogłem ulepszać aplikację, tak aby korzystanie z niej było jeszcze przyjemniejsze.

Również niezbędna była Wasza współpraca - pomoc w rozwiązywaniu błędów, dzielenie się pomysłami na rozwój apki, lub nawet udzielanie tymczasowych dostępów do kont w dziennikach - bez których nie byłbym w stanie dodać wsparcia dla tylu różnych systemów.

Od czasu otwarcia kodu źródłowego pojawiło się też kilku współtwórców aplikacji - byli oni odpowiedzialni za mniejsze lub większe poprawki i usprawnienia. Również im możecie zawdzięczać nieprzerwane działanie Szkolnego.

Nie mógłbym zapomnieć o całej społeczności Szkolny.eu na Discordzie, skupiającej niezmiennie ponad 1000 osób od 2019 roku. Jestem szczególnie wdzięczny najbardziej aktywnym osobom, razem z którymi mogliśmy tworzyć wspomnienia, których nie jest w stanie zablokować żaden producent e-dziennika.

Mam nadzieję, że aplikacja Szkolny.eu okazała się dla Ciebie przydatna oraz że ją miło zapamiętasz. Praca nad aplikacją zajęła mi tysiące godzin - była ona dużą częścią mojego życia. Bardzo wiele się dzięki niej nauczyłem i było to dla mnie wspaniałe doświadczenie.

Jest mi niezmiernie przykro kończyć tę historię - wiedząc, że jest to spowodowane głównie zyskiem innych ogromnych firm.

Dzięki za korzystanie ze Szkolnego!